Wystawa zdjęć młodych fotografów
9 lutego w świetlicy III LO w Ząbkowicach śl. odbyła się wystawa zdjęć. Autorami ich byli uczniowie tej szkoły z klasy humanistycznej o profilu dziennikarskim- Bartłomiej Ciżewski oraz Aleksandra Zabawa a nad wszystkim czuwała p. Edyta Strojna.
Osoby, które tego dnia odwiedziły szkolną świetlice nie ukrywały podziwu. Na zdjęciach uwiecznione były głównie piękne, malownicze krajobrazy, zwierzęta oraz martwa natura. Mimo iż są dopiero początkującymi fotografami to o swoim rzemiośle wiedzą dość sporo . Korzystając z wolnej chwili zapytałem się Bartka i Oli o parę spraw z zakresu robienia zdjęć i jak to oddziałuje na nich w życiu codziennym:
Krzysiek-Skąd to zamiłowanie do robienia zdjęć?
Bartek-Zaczęło się od tego ze pewien fotograf pokazał mi kiedyś swój aparat, porobiłem nim kilka zdjęć i… zrozumiałem, że to jest właśnie to. Tak narodziła się moja pasja.
Ola- Zamiłowanie do zdjęć z przypadku. Widziałam jak zdjęcia robią znajomi, poznałam portal digart. Zrobiłam kilka zdjęć potem zaczęłam się „wkręcać” i tak to trwa do dzisiaj.
K. – W jakiej „dziedzinie” się specjalizujecie? Co jest dla was inspiracją?
B.- Specjalizuję się w fotografii zwierząt. Inspiruje mnie w nich to, że zawsze są spontaniczne. Nie możesz ustawić zwierzaka tak jak ci się podoba, tylko czekać jak sie zachowa. Niekiedy na jedno zdjęcie poświęca się cały dzień. I to jest w tym wszystkim najlepsze.
O.- Fotografuje głównie krajobrazy, scenerie, miejsca. Często na dobre zdjęcie muszę czekać, mam w głowie wizję aby ja zrealizować potrzebuję odpowiedniej pogody, nie jest to tak jak z portretami nie mogę przestawić drzew zmienić ich wyglądu itp. Może kiedyś zainteresuje sie fotografia portretowa, ale na to trzeba będzie poczekać…
K.- Czy plany na przyszłość łączycie z karierą fotografa??
B- Oczywiście ze tak. Planuję dostać się na Akademie Sztuk Pięknych, a jeśli to nie wypali spróbuje swoich sił w szkole fotograficznej. Następnie będę się starał o pracę w National Geographic.
O.- To zależy od moich wyników w liceum. Znalazłam juz szkołę fotografii we Wrocławiu ale mam kilka wizji na swoja przyszłość. Nigdy nic nie wiadomo.
K.- Dziękuję Wam za poświęcony czas. Gratuluję postawienia pierwszego znaczącego kroku ku swojej pasji. Obyśmy w niedalekiej przyszłości spotkali się ponownie na waszej wystawie.
B&O- My również dziękujemy, do zobaczenia.
Ku ich zaskoczeniu znaleźli się chętni do kupienia paru „dzieł”. I to nie za przysłowiowe „grosze” ale jak na początkujących całkiem okazyjne sumy . Na koniec pragnę pogratulować moim przyjaciołom oraz p. Edycie za zaangażowanie się w przygotowanie tej wystawy oraz życzę „młodym fotografom” jak największych sukcesów, dążenia do celu i oddaniu się swojej pasji.
Krzysztof Cupiał
|