Spontaniczna, szalona impreza koÅ„czy siÄ™ nieznoÅ›nym koszmarem nastÄ™pnego dnia. Brzmi znajomo? Dwoje mÅ‚odych ludzi przeżyÅ‚o tÄ™ sytuacjÄ™ bardziej tragicznie, niż można by siÄ™ tego spodziewać. I to na oczach widzów – na deskach teatru PaÅ„stwowej Wyższej SzkoÅ‚y Teatralnej we WrocÅ‚awiu. Grupa uczniów naszego liceum wybraÅ‚a siÄ™ w piÄ…tek 22 lutego, aby obejrzeć sztukÄ™ pt. „Dwoje biednych Rumunów mówiÄ…cych po polsku”, wedÅ‚ug scenariusza genialnej Doroty MasÅ‚owskiej i w reżyserii znanego aktora, Krzysztofa Dracza. Chociaż sama widziaÅ‚am spektakl już po raz drugi, oglÄ…daÅ‚am go znów z zapartym tchem.
Dla Giny oraz jej towarzysza, poznanego ostatniego wieczora, poimprezowy dzieÅ„ jest chyba najgorszym, jaki można sobie wyobrazić. W jakimÅ› nieokreÅ›lonym miejscu, daleko od domu, z bagażem doÅ›wiadczeÅ„ poprzedniej nocy próbujÄ… wrócić do znanego porzÄ…dku. WÅ›ciekli na samych siebie nie potrafiÄ… porozumieć siÄ™ z napotkanymi osobami ani tym bardziej ze sobÄ… nawzajem, co wcale nie uÅ‚atwia im wÄ™drówki. SÅ‚owa, zachowania i reakcje bohaterów zmuszajÄ… do refleksji – czy ludzie umiejÄ… jeszcze ze sobÄ… rozmawiać, współpracować, nie bÄ™dÄ…c egoistami i zauważajÄ…c też drugiego czÅ‚owieka? Brzmi dramatycznie. Na szczęście przed kompletnym zaÅ‚amaniem uchroniÅ‚a nas porcja groteski, dobrego dowcipu oraz komicznych sytuacji. W ciemnej sali teatru PWST nie mogliÅ›my wytrzymać piÄ™ciu minut bez salwy Å›miechu. Wyjazd staÅ‚ siÄ™ nie tylko spotkaniem z kulturÄ…, ale też Å›wietnÄ… wieczornÄ… rozrywkÄ…!
Spektakl wystawiony był przez studentów IV roku Wydziału Aktorskiego PWST. To według mnie dodatkowy atut takich eskapad; kto wie, czy na naszych oczach nie zaczynają się kariery nowych gwiazd teatru i kina? Jedną z aktorek widziałam już ostatnio w drugoplanowej roli w głośnym polskim filmie!
tekst i foto: Katarzyna Sałata, 3d |