PrzeÅ‚om maja i czerwca to najlepszy okres na wyjazdy terenowe i poznawanie ciekawych zakÄ…tków Polski. Również w tym roku klasy biologiczno-chemiczne – Ia i IIa oraz fani z klasy IId wyruszyli na piÄ™ciodniowÄ… wycieczkÄ™ (od 31 maja do 4 czerwca) na WyspÄ™ SobieszewskÄ… przy ujÅ›ciu WisÅ‚y. Wyjazd zorganizowaÅ‚y panie Barbara Mianowska i Regina BigoÅ›, a towarzyszyÅ‚a nam pani Anna KudryÅ„ska.
Wielu z nas dopiero podczas przygotowań do wyprawy dowiedziało się o niezwykłych walorach przyrodniczo-krajoznawczych tego regionu. Prawdziwy zachwyt dziewiczą przyrodą przeżyliśmy podczas wędrówek brzegiem morza do Rezerwatów Ptasi Raj i Mewia £acha.
Ale od poczÄ…tku…. Zbiórka wczesnym rankiem punktualnie o 4.50 bolaÅ‚a bardzo, ale za to już ok. 11 byliÅ›my w Toruniu. To jedno z najstarszych miast Polski, w czasach Rzeczypospolitej Obojga Narodów należaÅ‚o do najwiÄ™kszych i najbogatszych miast hanzeatyckich. Na każdym kroku wspaniaÅ‚y gotyk jest tutaj na wyciÄ…gniÄ™cie rÄ™ki. PiÄ™knie odrestaurowane kamienice stanowiÄ… najwiÄ™kszy i najlepiej zachowany zespół gotyckiej architektury mieszkalnej w północnej Europie . Brak zniszczeÅ„ w czasie II wojny Å›wiatowej pozwoliÅ‚ zachować caÅ‚y Åšredniowieczny Zespół Miejski, który ze wzglÄ™du na swojÄ… wyjÄ…tkowość i unikatowość zostaÅ‚ wpisany na ListÄ™ Åšwiatowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
Nad miastem czuwa od ponad 500 lat duch MikoÅ‚aja Kopernika. Na rynku przy pomniku naszego astronoma zrobiliÅ›my sobie pamiÄ…tkowe zdjÄ™cia. Część z nas pobiegÅ‚a również spróbować sÅ‚awnych toruÅ„skich pierników, inni zaÅ› zachwycali siÄ™ tradycyjnie robionymi lodami w kawiarni Lenkiewiczów. W drodze na obiad zobaczyliÅ›my Dom MikoÅ‚aja Kopernika, Muzeum ToruÅ„skiego Piernika oraz – co zaskoczyÅ‚o wszystkich – KrzywÄ… Wieżę (niższÄ… od zÄ…bkowickiej!!!). WracajÄ…c do autokaru wzdÅ‚uż murów miejskich, zaglÄ…dnÄ™liÅ›my nad WisÅ‚Ä™, gdzie widać byÅ‚o dawne nadwiÅ›laÅ„skie spichlerze.
Wieczorem dotarliśmy na Wyspę Sobieszewską, do Świbna. Warunki w domkach mile nas zaskoczyły, w każdym z nich mieliśmy kuchnię, łazienkę i dobrze wyposażone pokoje. Niektórzy zamówili sobie spanie na górze, na antresoli. Czuliśmy się jak w domu, a może lepiej. Po rozlokowaniu ruszyliśmy przywitać się z morzem.
Pierwsza noc byÅ‚a dÅ‚uga, ciemna i wesoÅ‚a. Nie obyÅ‚o siÄ™ bez zajęć nocnych – przysiadów i pompek aplikowanych przez paniÄ… MianowskÄ…. Jak siÄ™ później okazaÅ‚o, powtarzanie tych ćwiczeÅ„ w kolejnych dniach pozwoliÅ‚o niektórym wyraźnie poprawić kondycjÄ™ fizycznÄ….
DRUGI DZIEÑ
Jak przystaÅ‚o na prawdziwych turystów i przyrodników, już o 8.30 orzeźwiÅ‚a nas baÅ‚tycka bryza. Przed nami byÅ‚o nie lada wyzwanie, upalny wrÄ™cz dzieÅ„ i wÄ™drówka plażą do Stacji Ornitologicznej Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk. Po przejÅ›ciu pierwszych 4 km okazaÅ‚o siÄ™, że to dopiero poÅ‚owa drogi. SkrÄ™ciliÅ›my w gÅ‚Ä…b lÄ…du i drogami leÅ›nymi Rezerwatu Ptasi Raj dotarliÅ›my do Sobieszewa. I tu czekaÅ‚a na nas niespodzianka z okazji Dnia Dziecka – zjedliÅ›my wspaniaÅ‚e lody. Jeszcze tylko kilometr i byliÅ›my na miejscu. Endomondo ujawniÅ‚o, że pokonaliÅ›my w sumie ponad 10 km. NagrodÄ… byÅ‚a klimatyzowana sala i ciekawy wykÅ‚ad pasjonata ornitologa, pracownika Stacji PAN o migracjach ptaków, dziÄ™ki czemu jednoczeÅ›nie powtórzyliÅ›my sobie wiadomoÅ›ci z lekcji biologii. DowiedzieliÅ›my siÄ™ wiele o niezwykÅ‚ych zwyczajach i sposobach komunikowania siÄ™ ptaków gniazdujÄ…cych, zimujÄ…cych oraz migrujÄ…cych wzdÅ‚uż wybrzeża BaÅ‚tyku. Okazuje siÄ™, że wystarczy „tylko” 5 lat wsÅ‚uchiwać siÄ™ w ptasie sygnaÅ‚y, potem kolejne 5 lat poznawać ich Å›piew godowy i „już” mamy szansÄ™ na podstawowÄ… komunikacjÄ™.
GdaÅ„ska Stacja Ornitologiczna peÅ‚ni funkcjÄ™ krajowej centrali obrÄ…czkowania ptaków. W swojej bazie danych zawiera informacje o ponad 3 mln ptaków znakowanych w Polsce od 1931 roku, corocznie obrÄ…czkowanych jest okoÅ‚o 80 tysiÄ™cy nowych skrzydlatych osobników. ZaskoczyÅ‚a nas ilość gatunków ptaków odwiedzajÄ…cych podczas wÄ™drówek WyspÄ™ SobieszewskÄ…, teren ten należy do obszaru Natura 2000 „UjÅ›cie WisÅ‚y”.
Prawie dwugodzinny wykład prowadzony był bardzo ciekawie i nikogo nie znudził. Później indywidualnie dyskutowaliśmy jeszcze na gorące tematy dotyczące ochrony środowiska, w tym wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. Na szczęście do ośrodka wróciliśmy autobusem. Po smacznym obiedzie i odpoczynku wyruszyliśmy do Oceanarium w Gdyni. Dojazd był bardzo utrudniony ze względu na przyjazd kibiców na gdański stadion na wieczorny mecz piłki nożnej reprezentacji Polski z Holandią.
Na Wybrzeżu GdyÅ„skim podziwialiÅ›my historyczny OkrÄ™t-Muzeum ORP "BÅ‚yskawica" oraz piÄ™kny trzymasztowy żaglowiec szkolny zakupiony przez spoÅ‚eczeÅ„stwo Pomorza w 1929 dla SzkoÅ‚y Morskiej w Gdyni – „Dar Pomorza”. W Oceanarium oglÄ…daliÅ›my mapÄ™ plastycznÄ… dna BaÅ‚tyku oraz faunÄ™ Å›wiata wodnego. Kolorowe zdjÄ™cia z podrÄ™cznika biologii ożyÅ‚y, obserwowaliÅ›my ruchy meduz, koralowców, jeżowców, wielu gatunków ryb i gadów. SzukaliÅ›my na dnie akwariów ukrytych dziÄ™ki mimikrze ryb.
Przy zachodzącym słońcu szybko wracaliśmy do naszego ośrodka. Każdy chciał kibicować narodowej drużynie, więc planowany wyjazd do Sopotu przełożono na dzień następny. Niestety, mimo naszego aktywnego dopingu mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla gości.
DZIEÑ TRZECI
Po Å›niadaniu tym razem autobusem udaliÅ›my siÄ™ na zachodniÄ… stronÄ™ Wyspy Sobieszewskiej do Rezerwatu Przyrody „Ptasi Raj”. W planie byÅ‚o przejÅ›cie caÅ‚ej Å›cieżki dydaktycznej, odwiedzenie dwóch wież widokowych i w drodze do morza podziwianie flory i fauny tego niezwykÅ‚ego terenu. PrzejÅ›cie skrajem lasu wzdÅ‚uż Jeziora KaraÅ› zapowiadaÅ‚o siÄ™ atrakcyjnie, niestety po nocnym deszczu bardzo uaktywniÅ‚y siÄ™ komary. UdaÅ‚o nam siÄ™ wejść na pierwszÄ… wieżę widokowÄ…, potem jednak komary nie pozwoliÅ‚y nam iść dalej – ogÅ‚osiliÅ›my naszÄ… kapitulacjÄ™. PróbujÄ…c uniknąć zmasowanego ataku brzÄ™czÄ…cych owadów, pÄ™dem lub baaaaardzo szybkim marszem wróciliÅ›my do autokaru. DziÄ™ki temu jednak mieliÅ›my trochÄ™ czasu wolnego w GdaÅ„sku.
POZNAJ HISTORIÊ, ZDECYDUJ O PRZYSZ£OŚCI
Punktualnie o godz.13 stanÄ™liÅ›my przed Pomnikiem PolegÅ‚ych Stoczniowców. To trzy krzyże wysokie na 42 m, spiÄ™te na górze kotwicami na znak nadziei – nawiÄ…zanie do lat 1956,1970 i 1976. Na pomniku zostaÅ‚ umieszczony cytat z psalmu 29. oraz fragment wiersza CzesÅ‚awa MiÅ‚osza „Który skrzywdziÅ‚eÅ›” (zdobycie tych informacji to zadanie domowe klasy 1a z jÄ™zyka polskiego).
Obok historycznego wejÅ›cia do Stoczni GdaÅ„skiej i Pomnika PolegÅ‚ych Stoczniowców usytuowane jest powstaÅ‚e w 2014 roku Europejskie Centrum SolidarnoÅ›ci. W koncepcji architektonicznej bryÅ‚a budynku charakteryzuje siÄ™ skrajnÄ… prostotÄ…, a obÅ‚ożenie Å›cian zewnÄ™trznych rdzawÄ… blachÄ… corten nawiÄ…zuje bezpoÅ›rednio do elementów powstajÄ…cych obok kadÅ‚ubów statków. Pierwsze wrażenia po wejÅ›ciu to olbrzymia przestrzeÅ„, nowoczesna zabudowa, wielkie zdjÄ™cie upamiÄ™tniajÄ…ce historyczny moment podpisywania PorozumieÅ„ Sierpniowych 1980. W tym budynku mieÅ›ci siÄ™ również Biuro Lecha WaÅ‚Ä™sy. I tu ciekawostka – mieliÅ›my niezwykÅ‚Ä… okazjÄ™ zobaczyć naszego noblistÄ™ i prezydenta. Podzieleni na dwie grupy udaliÅ›my siÄ™ na warsztaty spoÅ‚eczne. Klasa 1a wzięła udziaÅ‚ w debacie „Granice wolnoÅ›ci sÅ‚owa w demokracji”, a klasa 2a – „Stereotypy i uprzedzenia”. Podzieleni na sÄ…d, obronÄ™ oraz oskarżenie poprowadziliÅ›my sprawÄ™ karnÄ… i zebraliÅ›my wiele pochwaÅ‚ od prowadzÄ…cych. Po zaciÄ™tej debacie część z nas wyjechaÅ‚a na taras widokowy na dachu budynku, aby z góry podziwiać GdaÅ„sk oraz tereny stoczni.
Po obiedzie w barze na antresoli ruszyliÅ›my, każdy ze sÅ‚uchawkami na uszach, zwiedzać głównÄ… wystawÄ™ dedykowanÄ… historii SolidarnoÅ›ci i ruchom opozycyjnym, które doprowadziÅ‚y do przemian demokratycznych w caÅ‚ej Europie Åšrodkowo-Wschodniej. Wystawa jest olbrzymia, zajmuje powierzchniÄ™ blisko trzech tysiÄ™cy metrów kwadratowych pierwszego i drugiego piÄ™tra. PrzechodziliÅ›my po kolei przez wiele sal zorganizowanych w bardzo nowoczesny sposób. Pierwsza, odtwarzajÄ…ca halÄ™ stoczniowÄ… poÅ›wiÄ™cona jest strajkom w Sierpniu 1980 roku i narodzinom SolidarnoÅ›ci. W kolejnych poznawaliÅ›my na zdjÄ™ciach i filmach propagandÄ™ komunistycznÄ…, realia życia w krajach demokracji ludowej –puste sklepy, tÅ‚umy ludzi w kolejkach, aż po „siÅ‚Ä™ bezsilnych” i kulisy narodzin opozycji. ZwężajÄ…cym siÄ™ korytarzem symbolizujÄ…cym ograniczanie wolnoÅ›ci dotarliÅ›my do tarcz zomowców i milicyjnego samochodu. Wiele osób po raz pierwszy oglÄ…daÅ‚o autentyczne nagrania zamieszek ulicznych z okresu stanu wojennego, historie wielu dziaÅ‚aczy podziemia i prywatnych osób, wydawane w drugim obiegu ulotki i książki, publikacje prasy zagranicznej, powielacze i sprzÄ™t do nadawania audycji radiowych. Duże wrażenie robiÅ‚o odtworzenie sali i obrad OkrÄ…gÅ‚ego StoÅ‚u, a potem wielkie zdjÄ™cia i plakaty z pierwszych wolnych wyborów. W ostatniej części – „Triumf WolnoÅ›ci” wielu z nas doÅ‚Ä…czaÅ‚o wÅ‚asne kartki do tworzonego na Å›cianie ogromnego znaku SolidarnoÅ›ci.
Warto podkreślić, że Europejskie Centrum Solidarności jako pierwsza polska placówka zostało wyróżnione prestiżową Nagrodą Muzealną Rady Europy 2016.
WYCIECZKA WIDZIANA OCZAMI UCZESTNIKÓW
Oto najczęściej wymieniane zalety wyprawy:
W GdaÅ„sku odwiedziliÅ›my Muzeum SolidarnoÅ›ci, gdzie na samym poczÄ…tku uczestniczyliÅ›my w warsztatach. W muzeum udaÅ‚o nam siÄ™ również spotkać Lecha WaÅ‚Ä™sÄ™, a na wystawie „Polska droga do demokracji" dowiedzieliÅ›my siÄ™ dużo na temat walki o demokratycznÄ… PolskÄ™.
Po czasie wolnym w Gdańsku, pełnym sklepów z pończochami, fryzjerów i studiów tatuażu pojechaliśmy na sopocką plażę, gdzie spędziliśmy miły czas, a następnie pojechaliśmy do domków.
Poznaliśmy się dokładniej i zacieśniliśmy więzi.
Wycieczka byÅ‚a „super mega ukulele”, intensywna i mÄ™czÄ…ca, ale mimo to byÅ‚o wesoÅ‚o i ciekawie
Była to najlepsza wycieczka, na jakiej byłam!
Zwiedzaliśmy bardzo dużo, co było bardzo dla mnie ważne, bo nigdy nie byłam w Trójmieście i okolicach.
UdaÅ‚o siÄ™ odpocząć, spÄ™dzić czas z przyjaciółmi, bÄ™dÄ™ miaÅ‚a niezapomniane wspomnienia oraz … zdjÄ™cia.
Wycieczka była bardzo udana, piękne widoki, wspaniała pogoda, dodatkowa integracja z klasą, będziemy wspominać wyjazd jak najlepiej przez długi czas.
Wszyscy świetnie się bawili, polecam każdemu!
Podobało mi się, ale cisza nocna była za szybko!
Najlepsza wycieczka w liceum, pogoda zrekompensowała wszystkie krople deszczu w Bieszczadach.
Jedyną rzeczą, która mi się nie podobała, był wyjazd do domu!
Tekst: uczestnicy wycieczki
Foto: pani Barbara Mianowska, pani Regina Bigoś, Kamila Jędrzejowska