Cykl wykładów chemicznych pt. „Nie taka chemia straszna”.
Dodane przez Administrator dnia Kwiecie 14 2021 19:17:32
Album foto

Pod koniec lutego pani Anna Pajdak ...

Czytaj więcej...


Rozszerzona zawartość newsa

Pod koniec lutego pani Anna Pajdak zachęciła nas do wzięcia udziału w cyklicznych wykładach chemicznych organizowanych on-line w poniedziałkowe popołudnia. Wykłady te organizowane są przez Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy z wydziału Technologii Inżynierii Chemicznej. Są prowadzone pod hasłem „Nie taka chemia straszna”. W przystępny sposób specjaliści przekazali nam informacje z różnych dziedzin chemii, dotyczących zagadnień, z którymi mamy do czynienia w codziennym życiu.

Jako pierwszy, w dniu 1 marca 2021r. odbył się wykład prowadzony przez dr. inż. Wojciecha Poćwiardowskiego z Zakładu Technologii i Inżynierii Przemysłu Spożywczego. Przedstawił nam metodologię Design Thinking, czyli jak możemy uwolnić swoją kreatywność. Pan Poćwiardowski przyznał, że stosuje ją na swoich zajęciach dydaktycznych i jest ona związana z opracowywaniem i wprowadzaniem nowych produktów żywnościowych. Pochodzi ona z Uniwersytetu Stanford w Kalifornii, przy czym jest to kolebka światowych i innowacyjnych projektów oraz miejsce powstawania gigantów na rynku internetowym i technologicznym. Jednym z głównych twórców myślenia projektowego jest David M. Kelley. Dzięki temu kreuje nowe produkty i usługi dla takich firm jak Apple. Według niego nasz innowacyjny projekt powinien zawierać trzy kluczowe elementy: technologie, biznes oraz ludzkie wartości.
Design Thinking jest to metodologia do kreatywnego i praktycznego rozwiązania nieoczywistych problemów, w których najważniejszy jest odbiorca. Jej trzy główne założenia bez których nie da się obejść to: koncentracja na użytkowniku, interdyscyplinarny zespół oraz eksperymentowanie i częste testowanie hipotez. Proces ten złożony jest z pięciu głównych etapów. Nie musimy ich wykonywać liniowo, możemy się swobodnie przemieszczać i w razie niepowodzeń wracać do poprzednich. Należą do nich:
⦁ Empatyzacja, czyli skupienie się na odbiorcy, i spojrzenie na problem z jego perspektywy. Pomaga to w odkryciu problemu użytkownika.
⦁ Definiowanie problemów, czyli uporządkowanie informacji i sprecyzowanie rozwiązania.
⦁ Generowanie pomysłów, skupiamy się tutaj na niebanalnych rozwiązaniach, które usprawnią cały proces. Jego celem jest uzyskanie wartościowych rozwiązań.
⦁ Budowanie prototypu, chodzi tutaj o pokazanie wcześniejszej analizy, aby sprawdzić jego użyteczność, czyli znalezienie przykładu, który pochłonie najmniej czasu
i pieniędzy. Może to być rysunek, czy aplikacja.
⦁ Testowanie, ostatni etap. Wychodzimy z naszym pomysłem do ludzi i dostajemy
o nim informację zwrotną. Składa się przeważnie z wielu prób, co jest normalne
w tej metodologii chodzi właśnie o to, żeby się nie poddawać.
Oprócz samej teorii prowadzący przedstawił nam już stworzone rozwiązania. Znalazły się takie na skalę światową, jak przyjazny tomograf czy przenośny inkubator, ale
i mniejsze stworzone przez jego studentów. Młodzi ludzie wykazali się kreatywnością
i stworzyli prototyp żelek piwnych, frytek z buraka czy kefiru kawowego. Pomysły te mają za zadanie ułatwić i polepszyć życie każdego człowieka, i taki właśnie jest sens metodologii Design Thinking. Wykład był bardzo przejrzysty i ciekawy, można było poznać ciekawe rozwiązania problemów, ale i metodę jak do owych rozwiązań dojść samemu. Z pewnością Będzie nam teraz dużo łatwiej pracować nad potrzebami innych.

Kolejny wykład pod tytułem “ Czym jest smog i dlaczego truje?” odbył się
15 marca 2021r. Prowadziła go pani dr inż. Maria Kowalska. Przekazane nam zostały bardzo ważne informację, które dotyczą bezpośrednio każdego z nas. Dowiedziałyśmy się, czym jest zanieczyszczone powietrze, jakie są skutki jego obecności, co sprzyja powstawaniu smogu oraz, że istnieją dwa typy smogu.
Powietrze zanieczyszczone to takie, którego skład chemiczny może ujemnie wpłynąć na zdrowie człowieka, roślin i zwierząt, a także na inne elementy środowiska (np. wodę, glebę). Skutkami obecności zanieczyszczeń są kwaśne deszcze, dziura ozonowa, efekt cieplarniany, a także każdemu znany smog. Ale co tak naprawdę o nim wiemy? Nazwa “smog” powstała ze zbitki dwóch angielskich słów: smoke (dym) i fog (mgła). Jego powstawaniu sprzyja niska emisja zanieczyszczeń (do 40m), ukształtowanie terenu, inwersja temperaturowa oraz specyficzne warunki meteorologiczne. Wyróżniamy smog londyński
( kwaśny, czarny lub zimowy) i smog Los Angeles (fotochemiczny, biały lub letni).
Smog londyński składa się z pyłów, tlenku siarki (IV), tlenku węgla, tlenków azotu. Ciekawostką jest, że w Londynie w dniach 5 - 9.12.1952 dzienna emisja zanieczyszczeń wynosiła: 370t SO2 ,140t HCl oraz 2000t CO2.
Smog Los Angeles składa się z ozonu troposferycznego, tlenków azotu, tlenków węgla oraz węglowodorów.
Pyły są nośnikiem różnych substancji chorobotwórczych, przez co są szkodliwe (np. benzopiren - związek kancerogenny, metale ciężkie, takie jak kadm, ołów, arsen - działanie kumulatywne, kancerogenne, dioksyny - działanie kancerogenne i genotoksyczne).

Smog wpływa na układy: nerwowy, immunologiczny, oddechowy, rozrodczy krążenia, a także na wątrobę i śledzionę
W Polsce z powodu smogu umiera przedwcześnie 48 270 osób w ciągu roku natomiast w wypadkach samochodowych ginie 3 100.

29 marca 2021 miał miejsce wykład “Produkty ochrony osobistej jako zanieczyszczenie środowiska” prowadzony przez dr. inż. Waldemara Studzińskiego. Dowiedziałyśmy się m.in. o składzie kremu do opalania, wchłanianiu filtrów UV, ich przenikaniu do środowiska oraz zagrożeniami z nimi związanymi.
Należy zacząć od tego, czym tak naprawdę są produkty ochrony osobistej….Zaliczamy do nich: mydła, kremy nawilżające, szampony, odżywki, pasty do zębów, wody kolońskie, perfumy, żele, pudry, pomadki oraz kremy do opalania.
W skład tych ostatnich wchodzą: woda, węglan dioktylu, dwutlenek tytanu, gliceryna, ester 2-etyloheksylowy kwasu 4-metoksycynamonowego, olej z nasion simmondsia chinensis, alkany kokosowe, benzofenon 3, kwas stearynowy, ester 2-etyloheksylowy kwasu p-dimetyloaminobenzoesowego, siarczan magnezu, sok z liści aloe barbadensis, guma ksantanowa oraz tokoferol.
Trzeba również zaznaczyć, iż promieniowanie słoneczne, które dociera do Ziemi jest niezbędne do funkcjonowania organizmów żywych. Może spowodować zarówno pozytywne, jak i negatywne działania. Do pozytywnych należą: udział w syntezie witaminy D, poprawa właściwości immunologicznych organizmów, leczenie niektórych schorzeń skórnych, sprzyjanie lepszemu samopoczuciu, natomiast do negatywnych: powstawanie oparzeń
i rumieni skórnych. Ponadto długotrwałe działanie promieniowania słonecznego może doprowadzić do przyspieszenia procesu starzenia się skóry, a nawet do zmian nowotworowych i powstania nowotworu skóry - czerniaka ( najbardziej złośliwego nowotworu). Promieniowanie słoneczne zawiera promieniowanie UVA oraz UVB. Promieniowanie UVB przenika jedynie przez naskórek i powoduje zaczerwienienia, bądź rumienie, a promieniowanie UVA przenika aż do skóry właściwej, oprócz zaczerwienienia
i rumieni, może doprowadzić do zmian biologicznych.
Filtry UV są wchłaniane do płynów ustrojowych. Jednak związki te metabolizują się w ciągu 24 godzin od zaaplikowania preparatu. Są więc szybko i całkowicie usuwane,
w związku z czym nie stanowią one zagrożenia dla organizmu. Filtry UV , które przenikają do środowiska mogą znaleźć się w wodzie morskiej, jeziornej oraz pitnej, florze i faunie wodnej, a także w osadach dennych. Do zagrożeń związanych z filtrami UV należą m.in.: brak monitoringu substancji w środowisku, wywoływanie trudnych do przewidzenia niekorzystnych efektów dla środowiska, zdrowia ludzi i zwierząt, nowe źródło kolejnych zanieczyszczeń.

Warto również zaznaczyć, że liczba związków chemicznych wynosi 115 000 000, natomiast tych, z którymi człowiek może mieć kontakt w ciągu życia jest 1 000 000. Liczba związków chemicznych w obrocie handlowym wynosi 100 000,a liczba związków priorytetowych monitorowanych w środowisku wodnym to zaledwie 45.

Wykłady są bardzo pouczające i na pewno dzięki nim dowiedziałyśmy się wielu nowych informacji z zakresu chemii, ale i przydatnych w codziennym życiu. Taka forma edukacji jest na pewno lepsza niż godziny spędzone nad książkami. Z pewnością nie poprzestaniemy na tych trzech wykładach, ale będziemy kontynuować naukę z ekspertami. Zachęcamy każdego do udziału w wykładach. Więcej informacji udzieli Wam pani Anna Pajdak oraz możecie znaleźć je także na stronie Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy na Facebooku. Taka forma poznawania nowych zagadnień chemicznych jest świetnym pomysłem i na pewno bardzo kreatywnym!

Tekst i foto: Dominika Jurkowska, Paulina Leśnik, klasa 2A