Weź się policz…
Dodane przez Administrator dnia Luty 23 2019 11:04:00

Matma po to jest, aby niepokoić… uczniów na konkursach! W naszej Szkole zaniepokojono matematyków 19 lutego br. na etapie powiatowym VII Międzypowiatowego Konkursu Matematycznego, który zorganizowały nauczycielki tego przedmiotu, Panie Mariola Hajduk, Jolanta Maziarz i Ewa Żuk.

Czytaj więcej...

Rozszerzona zawartość newsa

Matma po to jest, aby niepokoić… uczniów na konkursach! W naszej Szkole zaniepokojono matematyków 19 lutego br. na etapie powiatowym VII Międzypowiatowego Konkursu Matematycznego, który zorganizowały nauczycielki tego przedmiotu, Panie Mariola Hajduk, Jolanta Maziarz i Ewa Żuk.

Nie czułem stresu, wstając rano z łóżka, jedząc śniadanie, biegnąc do autobusu (może trochę, ale tu motywacja była trochę inna), wchodząc do Szkoły, a nawet pisząc sprawdzian z matematyki na pierwszej lekcji z prawdopodobieństwa. Ale… gdy oddając sprawdzian, usłyszałem słowa głównej organizatorki tego przedsięwzięcia, a przy okazji mojej nauczycielki matematyki – Pani Ewy Żuk: „Mikołaj, dasz radę”, poczułem lekki przepływ emocji na całym ciele. A zaraz miał zacząć się konkurs…

Po krótkim instruktażowym rozpoczęciu wspólnie (obie kategorie wiekowe, czyli szkoły ponadgimnazjalne oraz gimnazja i szkoły podstawowe) udaliśmy się do jednej z klas i zaczęła się męczarnia. Zadań było tylko pięć, za to wszystkie… „ładne” i po pierwszym przeczytaniu raczej trudno mi było powiedzieć, że rzeczywiście „dam radę”. Chciałoby się pomyśleć: „Ot, i nastał koniec na samym początku”. Przez dwadzieścia minut patrzyłem tępym wzrokiem w kartkę, myśląc nad tym, jak zawalenie konkursu będzie mi poetycko wypominane na lekcjach matematyki. W jednej chwili zdrętwienie umysłu przeszło i zadania odkrywały przede mną coraz więcej tajemnic…

Po półtorej godzinie rzeczywiście nastał koniec rozwiązywania zadań (miałem nadzieję, że nie mój :D). Rozpoczęły się pokazy. Najpierw coś dla tych, którzy mdleli w trakcie konkursu, czyli pierwsza pomoc w wykonaniu Pana Łukasza Chudzikowskiego. Potem coś dla tych, którym mało było wrażeń, a więc pokaz chemiczny i fizyczny. Chemią oczarowały dziewczęta z biol.-chemu z klasy maturalnej (Anna Głąb, Natalia Kowalska, Weronika Glinkowska, Amelia Borowik, Klaudia Pawlak i Wiktoria Misztela), a fizyczną determinację pokazali: Witold Podraza, Paweł Kułakowski, Mateusz Wandzel i Tomasz Kulis z klas drugich. Absolwenci klasy humanistycznej: Amelia Szymańska i Patryk Rzepecki zachwalali profil, który ukończyli, a przy okazji także samo LO.

Po takim wysiłku umysłowym przyszedł czas na obiad. Zaprowadziły nas Magdalena Potok i Martyna Wójcicka, które cały czas czuwały, aby każdy uczeń czy nauczyciel spoza naszej Szkoły się nie zgubił. Sprzętem opiekowali się Kacper Krupiński i Anita Tomczyk.

Tuż przed ogłoszeniem wyników czas został nam umilony śpiewem Klaudii Kłubowicz i Ewy Trębacz oraz pokazem tanecznym Weroniki Osmędy i Patryka Studnickiego.

Siedziałem jak na szpilkach w pierwszym rzędzie i z każdą sekundą miałem coraz bardziej niepewne myśli. Nareszcie dyrektor naszego Liceum, Pan Tomasz Błauciak ogłosił następujące wyniki:






Bardzo podobał mi się konkurs w tym roku, czuję się dobrze w miłej atmosferze niewielkiego matematycznego grona, którego członkowie zdrowo z sobą rywalizują. Już dostałem porcję zadań przygotowawczych, których liczba póki co mnie przytłacza, ale warto trochę pocierpieć dla dobrych wyników w przyszłości. Do zobaczenia w Kłodzku na etapie międzypowiatowym!

tekst: Mikołaj Zapotoczny, kl. 3a
foto:Katarzyna Bedner i EmiliaDanik, kl. 1d