W tym semestrze oglÄ…daliÅ›my spektakle teatralne we WrocÅ‚awiu, na deskach ZOK-u, a teraz przyszedÅ‚ czas na poznanie repertuaru Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. 29 listopada IIe oraz przedstawiciele różnych klas obejrzeli ,, DwanaÅ›cie stacji’’ wg poematu współczesnego pisarza Tomasza Różyckiego w reżyserii MikoÅ‚aja Grabowskiego. |
W tym semestrze oglÄ…daliÅ›my spektakle teatralne we WrocÅ‚awiu, na deskach ZOK-u, a teraz przyszedÅ‚ czas na poznanie repertuaru Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. 29 listopada IIe oraz przedstawiciele różnych klas obejrzeli ,, DwanaÅ›cie stacji’’ wg poematu współczesnego pisarza Tomasza Różyckiego w reżyserii MikoÅ‚aja Grabowskiego.
Bohaterem sztuki była rodzina wyrwana ze swojej małej ojczyzny, z okolic Lwowa, która została przesiedlona na tereny Opolszczyzny. Problemem tych ludzi było poczucie wyobcowania, mimo upływu lat nie znaleźli swojego miejsca na ziemi. Przesiedlono ich do poniemieckich domów, w których zostały przedmioty, meble i rożne inne ślady po poprzednich właścicielach . Przywiezione przez repatriantów tradycje są dla nich świętością. W spektaklu lepienie ruskich pierogów podniesiono do rangi rytuału, a wykonująca tę czynność Babcia przypominała demiurga.
„DwanaÅ›cie stacji” jest obrazem dużej rodziny z tradycjami (w jej skÅ‚ad wchodzÄ… krewni, ale i przesiedleni sÄ…siedzi), zżytej z sobÄ…, ale w której pojawiajÄ… siÄ™ też konflikty, na przykÅ‚ad miÄ™dzypokoleniowe. Gdy odbywaÅ‚a siÄ™ zbiórka na dawnÄ… parafiÄ™, tam na Kresach, starsi byli rozdarci pomiÄ™dzy wyjazdem w rodzinne strony a pozostaniem na opolskich terenach. Powrót okazaÅ‚ siÄ™ tylko marzeniem…
„DwanaÅ›cie stacji” to spektakl o tym, jak historia potrafi pogmatwać ludzkie losy, o tym, jak przeszÅ‚ość sprzyja budowaniu mitów, o tym, że ziemie , na których żyjemy, noszÄ… Å›lady wielokulturowoÅ›ci, wreszcie o tym, jak zmienia siÄ™ rzeczywistość ( wielka koparka usuwa wszystko, co napotka, przygotowujÄ…c teren pod nowy supermarket). Dwugodzinny spektakl byÅ‚ interesujÄ…cy, gdyż pokazywaÅ‚ część polskiej historii, którÄ… zapewne wielu z nas znaÅ‚o z rodzinnych opowieÅ›ci.
Aby pokazać wyższość tradycji nad nowoczesnoÅ›ciÄ…, czyli ruskich pierogów nad pizzÄ… i innymi fast foodami, aktorzy czÄ™stowali publiczność tymi ostatnimi. Po raz pierwszy zjedliÅ›my w teatrze rekwizyty! Równie ciekawÄ… innowacjÄ… byÅ‚o przeplatanie gry aktorskiej na scenie z filmem. Jako że w poemacie T. Różyckiego sÄ… aluzje do „Pana Tadeusza” na pewno do sztuki powrócimy i wtedy zapewne odsÅ‚oni siÄ™ kolejna interpretacja tego przebogatego tekstu i spektaklu.
Tekst: Ania Kijak i Estera Kubacka z IIE
Zdjęcia: Joanna Depczyńska IE