LO w Ząbkowicach Śląskich

22 marca w progi naszej szkoły zawitali sanitariusze w czerwonych kurtkach. Od godziny dziesiątej pod aulą oczekiwali chętni licealiści, aby oddać swoją krew dla ratowania zdrowia innych.

Dwa dni wcześniej odbyła się podobna akcja w szkole przy ul. Wrocławskiej. Liczna grupa uczniów pod opieką p. Anety Klinke-Osadnik wybrała się tam, jednakże z powodu dużej liczby zainteresowanych (bo na III LO zawsze polegać można) nie wszyscy licealiści zdążyli oddać krew. Obiecano nam jednak, że akcja ta zostanie powtórzona, ale już na terenie naszej szkoły. Długo nie musieliśmy czekać.

Aby móc oddać krew trzeba spełnić surowe kryteria, np. przez 6 miesięcy nie można przebijać ciała w celu kolczykowania się (!) No i oczywiście trzeba być zdrowym oraz mieć skończone 18 lat. Zanim lekarze ocenili zdatność krwi, uczniowie wypełniali krótką ankietę na temat stanu własnego zdrowia. Ci, którzy byli pewni, że nie przeszkadzają im dolegliwości zdrowotne, podjęli się spotkania z komisją. Trójetapowa rejestracja składająca się z wprowadzenia danych osobowych, pobrania próbki krwi w celu identyfikacji oraz krótkiego badania lekarskiego pozwoliła darczyńcom WRESZCIE usiąść na fotelu. Dwie aparatury do pobierania krwi z prawego ramienia i jedna do lewego pracowały pełna parą, a nasi bohaterowie „zachowali zimną krew” w konfrontacji z igłą o średnicy 1,8 mm.

Jednorazowo można oddać 450 ml krwi, co nie wpływa negatywnie na stan zdrowotny. Honorowy Dawca (czyli ten, kto przynajmniej raz oddał krew lub szpik) otrzymuje „ekwiwalent w wysokości 4500 kcal, zwykle w formie czekolad lub innych produktów żywnościowych” (cyt. za Wikipedia) oraz dzień wolny od pracy lub nauki. "Krew pełna może być pobierana nie częściej niż 6 razy w roku od mężczyzn i nie częściej niż 4 razy w roku od kobiet, z tym że przerwa pomiędzy pobraniami nie może być krótsza niż 8 tygodni." (cyt. za Wikipedia).

Miejmy nadzieję, że każda kropla krwi będzie w stanie uratować ludzkie życie. Z pomocą naszego Liceum akcja ta powiodła się. Trzymamy kciuki za każdego odważnego dobroczyńcę „trzymającego rękę na pulsie” i mamy nadzieję, że któryś z nich osiągnie miano Honorowego Dawcy Krwi - Zasłużonego dla Zdrowia Narodu, oddając w swoim życiu 20 litrów krwi.

tekst: Sylwester Pióro, 3e
foto: pani Aneta Klinke-Osadnik