Z okazji mikołajek nasza wychowawczyni Pani Regina Bigoś zaproponowała nam wycieczkę na lodowisko. Z radością przystaliśmy na tę propozycję, bo czy dla ucznia może być coś piękniejszego niż dzień bez ukochanej szkoły? Postanowiliśmy, że pojedziemy z naszymi starszymi kolegami z klasy 2a. Gdy nadszedł upragniony czwartek 8 grudnia, wyruszyliśmy do Świdnicy wyposażeni w prowiant, dużą ilość energii i dobry humor.
Na miejscu okazaÅ‚o siÄ™, że klasa 1d i 1b wpadÅ‚y na ten sam pomysÅ‚. MiÅ‚o byÅ‚o spotkać znajomych z naszej szkoÅ‚y. Na lodzie jedni Å›migali niczym gwiazdy w sÅ‚ynnym telewizyjnym show, inni rozpaczliwie trzymajÄ…c siÄ™ barierki, robili wszystko, by utrzymać równowagÄ™. Na szczęście bardziej wysportowani koledzy pomagali sÅ‚abszym i trzymajÄ…c ich za rÄ™ce, uczyli stawiać pierwsze kroki w Å‚yżwach. ByÅ‚ to wspaniaÅ‚y czas integracji i dobrej zabawy. Po godzinie prawie wszyscy jeździli dość sprawnie bez pomocy barierki. I choć czÄ™sto siÄ™ wywracaliÅ›my, nikt nie psuÅ‚ tym sobie dobrego humoru. Niestety, dwie godziny dobrej zabawy szybko siÄ™ skoÅ„czyÅ‚y i trzeba byÅ‚o wracać do domu. Dobrze, że upadek naszej koleżanki zakoÅ„czyÅ‚ siÄ™ szczęśliwie i nie poniosÅ‚a uszczerbku na zdrowiu. Mamy nadziejÄ™, że nie zrazi siÄ™ zbytnio do Å‚yżew, gdyż chcielibyÅ›my niedÅ‚ugo znów spotkać siÄ™ na lodowisku. Cóż, może w przyszÅ‚ym roku…
tekst: Jagoda Pazdioara, Ib
foto: Pani Regina BigoÅ›, Pani Aneta Szaczkowska