Niestety, czas matur zbliża się niemiłosiernie. Pierwszą widoczną tego oznaką (oprócz systematycznego przypominania przez nauczycieli) były próbne matury z Operonem. Pisaliśmy je w auli i w sali gimnastycznej od 21 do 24 listopada. |
Niestety, czas matur zbliża się niemiłosiernie. Pierwszą widoczną tego oznaką (oprócz systematycznego przypominania przez nauczycieli) były próbne matury z Operonem. Pisaliśmy je w auli i w sali gimnastycznej od 21 do 24 listopada. Maraton zaczął się we wtorek rano od języka polskiego na poziomie podstawowym, po przerwie odbył się egzamin na poziomie rozszerzonym. Środa należała do matematyki, zarówno podstawowej w godzinach porannych, jak i rozszerzonej późniejszą porą. W czwartek na takiej samej zasadzie pisaliśmy język angielski. Niektórzy z nas tego dnia chcieli się sprawdzić z języka niemieckiego i rosyjskiego na poziomie podstawowym. Natomiast piątek został przeznaczony na inne wybrane przez uczniów rozszerzenia, takie jak fizyka, geografia, biologia, chemia, historia, wiedza o społeczeństwie, język niemiecki. Niektórzy nauczyciele sprawdzili już prace swoich uczniów i nie są zadowoleni z wyników, ale do maja zostało przecież jeszcze trochę czasu...
Tekst: Dominika Cichoń, kl. IIId
Foto: Filip Zielonka, kl. IIb