W ostatnim tygodniu zajęć (19-20 czerwca) klasa Ia pod opieką pani Anety Klinke-Osadnik oraz pana Bogusława Wołyńca wybrała się na wycieczkę do Studzienna. Jest to wieś położona w granicach Parku Narodowego Gór Stołowych, między Polanicą Zdrój a Wambierzycami. |
W ostatnim tygodniu zajęć (19-20 czerwca) klasa Ia pod opieką pani Anety Klinke-Osadnik oraz pana Bogusława Wołyńca wybrała się na wycieczkę do Studzienna. Jest to wieś położona w granicach Parku Narodowego Gór Stołowych, między Polanicą Zdrój a Wambierzycami.
Po przyjeździe zostawiliśmy nasze rzeczy w pensjonacie „Pod Rogaczem” i od razu ruszyliśmy na pieszą wędrówkę do Karłowa. Pani Aneta Osadnik wraz z panem Wołyńcem profesjonalnie poprowadzili nas przez cały Park czerwonym szlakiem. Jest to znany w Polsce Główny Szlak Sudecki im. Mieczysława Orłowicza, który liczy w sumie 440 km (zaczyna się w Świeradowie Zdroju, a kończy w Paczkowie). Mieliśmy więc okazję przejść jednym z jego ciekawszych fragmentów. Mogliśmy podziwiać Skalne Grzyby oraz tamtejszą florę i faunę, szczególnie na trasie ścieżki edukacyjnej „Niknąca łąka”. Gdy dotarliśmy na miejsce, mieliśmy chwilę dla siebie oraz na niewielkie zakupy (szczególnie lody!), gdyż w naszej miejscowości o sklepie to można było tylko pomarzyć. Potem ruszyliśmy w drogę powrotną. Kiedy wróciliśmy, czekały na nas przyszykowane pokoje oraz pyszne jedzenie. Pomimo zmęczenia po przejściu ponad 24km (!), na naszych twarzach wciąż widniał uśmiech, a także duma z pobicia swoich pieszych rekordów. Następnego dnia nie było nam łatwo, gdyż nogi dawały o sobie znać. ¯eby rozbić zakwasy i nie wypaść z doskonałej formy, najwytrwalsi wybrali się jeszcze do Wambierzyc, dokąd prowadził szlak czerwony (tym razem w drugim kierunku). O godzinie 13.00 czekał już na nas autobus. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się obowiązkowo w McDonaldzie. Po napełnieniu żołądków, pojechaliśmy prosto do domu.
Wycieczka nauczyła nas wytrwałości w dążeniu do celów.*yes* Pokazała też piękno i niesamowitość przyrody.
Tekst: Sara Jasek, kl. Ia
Foto: pani Aneta Klinke-Osadnik