LO w Ząbkowicach Śląskich

Po półtorarocznej nauce w ogólniaku dla drugoklasistów przyszedł czas na półmetek. Tak samo jak rok temu zabawa miała miejsce w Biesiadnym Dworze w Ciepłowodach. Odbyła się 20 listopada br., od 18.00 do 24.00.

W wydarzeniu tym wzięła udział większość uczniów klas drugich (niektórzy z osobami towarzyszącymi). Obecne były wychowawczynie, panie Barbara Mianowska, Magdalena Kotowicz, Ewa ¯uk i Jolanta Depczyńska. Razem z nami bawili się także rodzice, którzy zgodzili się pomóc w zorganizowaniu zabawy oraz w opiece nad młodzieżą: panie Elżbieta Lichocka , Agnieszka Bulanda, Marta Sieradzka, Anna Klimczuk, panowie Stanisław Twardowski, Marcin Wolanin i Jan Szłykowicz. Najbardziej zaangażowaną osobą była pani Violetta Miechurska, która czuwała nad przygotowaniem i przebiegiem wydarzenia. Od początku do końca imprezy towarzyszyła nam pani Mariola Hajduk, wicedyrektor Liceum.

Po przybyciu wszystkich gości nastąpiło przywitanie przez uczniów klasy IIc: Aleksandrę Ostendę i £ukasza Listwana, którzy w żartobliwy sposób rozpoczęli półmetek, tym samym wprawiając przybyłych w dobry nastrój.

Uczestnicy bawili się przy różnych rodzajach muzyki, o co zadbał Błażej Sobala, absolwent naszej szkoły. Nie mogło zabraknąć oczywiście „Macareny” czy „Jedzie pociąg z daleka”. Około godz. 21 wszyscy zostali poproszeni o przyjście na parkiet. Zorganizowano bowiem konkurs na króla i królową balu. Każda klasa wybrała swojego kandydata i kandydatkę. Zadaniem walczących o tytuły było zaprezentowanie umiejętności tanecznych. Po świetnych i humorystycznych pokazach zdolności nadszedł czas na wybór. Królem i królową została dwójka uczniów klasy IIc: Natalia Hreczyńska i £ukasz Listwan. Przyozdobieni koronami wykonanymi przez Anię Warzechę prezentowali się wspaniale.

Podczas imprezy można było zamawiać utwory z dedykacją. Każda klasa wybrała piosenki dla swojej wychowawczyni i zapraszała do wspólnego tańca. Zabawa uczniów, rodziców i nauczycieli trwała do północy. Drugoklasiści byli bardzo zadowoleni z półmetku, wszyscy wytańczyli się oraz bawili się wspaniale, większość żałowała jednak, że nie mógł on potrwać dłużej!

Połowa drogi w LO już za nami, teraz trzeba dobrze przygotowywać się do matury i czekać na następną zabawę – studniówkę, a ta już za niecałe półtora roku:D

Tekst: Dawid Domagała, kl. IId
Foto: Honorata Jednak, kl. IId, Dorota Światek, kl. IIb